Klub wycofał odwołanie od decyzji o nie przyznaniu licencji co oznacza, że w tym sezonie nie weźmie udziału w rywalizacji. Prezes KTH Henryk Czarny wierzy, że w przyszłym sezonie Krynica powróci na mapę polskiego hokeja.

- Jestem przekonany, że w przyszłym roku KTH ruszy od nowa - mówi H. Czarny. - teraz musimy sobie dać czas, żeby pewne sprawy dograć, znaleźć oprócz miasta sponsora strategicznego. Rozmowy są prowadzone. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Roczny budżet potrzebny do udziału w rozgrywkach to ok. 800 tys. zł a klub mógł liczyć na nieco ponad połowę tej kwoty. Problemem jest też zadłużenie, które przekracza 700 tys zł.

Sławomir Wrona