Część radnych i działaczy sportowych zapowiada, że nadal będą się domagać pełnej informacji w tej sprawie.
Niesprawiedliwe traktowanie klubów zarzucił władzom Nowego Sącza Ludowy Klub Sportowy Zawada, który z 86 tys. zł o jakie wnioskował, otrzymał na rok 2025 zaledwie 10 tys.
Niektórzy działacze przypominają, że dzieje się to w mieście, w którym na trzecioligową Sandecję wydaje się rocznie nawet 10 mln zł. Spodziewano się, że posiedzenie komisji finansów publicznych rady miasta, na którym obecni byli także przedstawiciele LKS Zawada, pozwoli rozwiać wątpliwości. Tak się jednak nie stało. Dyrektor magistrackiego wydziału sportu, Tomasz Baliczek, uchylił się od odpowiedzi na pytania.
Dyrektor był może pięć minut, nie pokazał nam algorytmu. Wstał i powiedział, że jego rola się skończyła i wyszedł
- mówi radny PiS Michał Kądziołka, który złożył wniosek, żeby komisja wystąpiła do prezydenta miasta o informacje, której ciągle brakuje oraz o zwiększenie dotacji dla LKS Zawada.