Wyniki są słodko-gorzkie, ale optymistyczne jest jednak to, ze motyl ten występuje we wszystkich swoich siedliskach na terenie parku
- mówi Bogusław Kozik z Pienińskiego Parku Narodowego.
Pomocna w ratowaniu niepylaka jest hodowla – na razie pobrano jajeczka od samic, larwy wyklują się z nich w lutym. Ukształtowane motyle opuszczą hodowlę w czerwcu. Niepylak jest jednym z największych dziennych motyli w Polsce - można go spotkać jeszcze tylko w Tatrach, trwają też próby odtworzenia populacji w Sudetach.
Zmienna pogoda na przełomie 2022 i 2023 roku spowodowała drastyczny spadek populacji tego rzadkiego motyla i podejmowane są wysiłki by ją odbudować. Pracownicy parku szacują, że odbudowa populacji niepylaka może potrwać nawet kilkanaście lat. Niewielka liczba motyli niepokoi, bo wzrasta ryzyko wyginięcia gatunku w Pieninach.