Były gubernator wielokrotnie bywał też w Krynicy. - Nasze relacje zawsze były dobre i na pewno będą jeszcze lepsze – mówi Piotr Ryba, burmistrz. "Staramy się zapewnić godne warunki obywatelom Ukrainy. Czy chodzi o hotele, czy o szkoły. Staramy się też wypełnić czas zajęciami i animacjami. Robimy wszystko, by ten pobyt był zbliżony "jak u siebie w domu". Mam nadzieję, że ugruntuje to dobre relacje na przyszłość" - dodał burmistrz.

Dodajmy, że najwięcej uchodźców na Sądecczyźnie znalazło schronienie właśnie w Krynicy. W uzdrowisku przebywa około 3,5 tysiąca obywateli Ukrainy.