Ciało mężczyzny znalazł pracownik zakładu podczas opróżniania kontenerów na śmieci. Na razie nie udało się ustalić z którego rejonu zwłoki zostały przywiezione. Sortownia zbiera bowiem śmieci z kilku gmin, między innymi z Gorlic, Biecza, ale także Krynicy i Piwnicznej.

Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.

-Na głowie mężczyzny ujawniono obrażenia, dlatego musimy wykonać sekcję zwłok i ustalić co było przyczyną jego śmierci -zapowiada Tadeusz Cebo prokurator rejonowy w Gorlicach.

- Musimy odpowiedzieć na pytanie czy ten człowiek zamarzł w śmietniku, a obrażenia mają charakter wtórny i powstały np. podczas załadunku. Czy też został przez kogoś uderzony- - dodajeTadeusz Cebo.

Jak dowiedziało się Radio Kraków mężczyzna pochodził z białostoczczyzny i nie miał żadnego stałego miejsca zameldowania. W ostatnim czasie mieszkał w Gorlicach.

Jutro w zakładzie medycyny sądowej w Krakowie ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok 30-latka.

Maciej Wodziński/aw