Pogoda dopisała, a wraz z nią pierwsi w tym roku uczestnicy tej popularnej atrakcji. Zadowolenia z udanego otwarcia sezonu nie krył w rozmowie z reporterką Radia Kraków Krystyną Pasek - jeden z flisaków, Zbigniew Surowiak:
Dawno tak nie było, żeby tyle łódek w pierwszy dzień się zebrało, ale skumulowały się piękna pogoda i święta, przede wszystkim już się zaczęło zielenić w Pieninach. Na pewno warto to przeżyć, to jedna z najważniejszych atrakcji - widoki są nie do opisania, po prostu trzeba przyjechać, zobaczyć i przeżyć. Opowieści Flisaków też mają swój urok
Ze spływu będzie można korzystać do końca października.
Rozpoczęcie sezonu poprzedziła kontrola stanu koryta Dunajca i łodzi. Dziś na wody górskiej rzeki wypłynęło 46 tratw. W sumie do dyspozycji flisaków w tym sezonie będzie ich 250.