Ratownik grupy krynickiej GOPR i przewodnik Freji, Mariusz Liana tłumaczy, że szkolenie psa wymaga codziennej pracy. Jednemu z treningów przyglądała się reporterka Radia Kraków, Krystyna Pasek.

- Inny jest sposób szczekania jak kogoś znajdzie. To rytmiczne szczekanie bez przerw. Na egzaminie te przerwy są oceniane. Im jest ich więcej, tym niższa ocena. Podczas akcji ważne jest głośne, wyraźne szczekanie, żebyśmy podążali do psa - mów Mariusz Liana.

Freja ma też certyfikat uprawniający do poszukiwania zaginionych osób w terenie otwartym i pod gruzami.

W Krynickiej grupie służą 4 psy ratownicze. Poza Freją jest też Boa, Goldi i Doro. Czworonożni ratownicy są też szkoleni do poszukiwań w wodzie czy w kopalniach.