Dziewczyny będą mogły na szczęście podejść jeszcze w tym roku do matury, bo doszło tutaj do sytuacji losowej. Uczennice nie miały wpływu na paraliż komunikacyjny, który dotknął Sądecczyznę po zamknięciu mostu Heleńskiego, tym bardziej, że wyjechały do szkoły o tej samej porze co dzień wcześniej, czyli w poniedziałek, kiedy most już był nieczynny. W poniedziałek z dojazdem mimo to nie było tak dużego problemu.
Dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie Lew Gawryłow powiedział reporterce Radia Kraków, że w tego typu przypadkach odpowiedź komisji jest tylko formalnością. Prośba o możliwość przystąpienia do egzaminu maturalnego w dodatkowym terminie zawsze rozpatrywana jest pozytywnie, na korzyść ucznia.
Licealistki będą zdawać maturę z języka angielskiego 6 czerwca. Nie jest jednak pewne, czy do tego czasu sytuacja komunikacyjna na Sądecczyźnie się unormuje, ale pewnie dziewczyny będą już dmuchać na zimne i wyjadą znacznie wcześniej niż tego feralnego dnia.
(Joanna Porębska/ko)