- A
- A
- A
Debata prezydencka w Radiu Kraków: Nowy Sącz - czy tutaj warto wracać?
Jak zatrzymać wyjazdy mieszkańców i przekonać młodych ludzi, że z Nowym Sączem można wiązać nadzieje na przyszłość – to główny temat wyborczej debaty, w której zmierzyło się dwóch z pięciu zaproszonych kandydatów na prezydenta Nowego Sącza: Kazimierz Fałowski, przedsiębiorca i fotografik, kandydat Kongresu Nowej Prawicy i Ludomir Handzel, przedsiębiorca, kandydat komitetu Koalicja Nowosądecka. Debatę prowadził Sławomir Wrona.Sławomir Wrona: Czy warto wracać do Nowego Sącza? Czy Nowy Sącz to miasto, z którym można wiązać przyszłość?
Kazimierz Fałowski, przedsiębiorca i fotografik, kandydat Kongresu Nowej Prawicy: Rzeczywiście jest z tym problem, odczuwam to na własnej skórze, bo moja córka wyjechała na studia i nie chce wracać. Mamy studentów w WSB i PWSZ, ale to jest niewielka grupa, która została w mieście ze względu na brak możliwości wyjazdu.
Czy warto wracać? Ja bym wrócił. Przede wszystkim trzeba stworzyć warunki, by młodzi ludzie wiązali przyszłość z Nowym Sączem. Powinna tu być praca, dobre zarobki i generalnie wysoka jakość życia.
Ludomir Handzel, przedsiębiorca, kandydat komitetu Koalicja Nowosądecka: Zawsze warto wracać do Nowego Sącza. Sam studiowałem na Uniwersytecie Warszawskim i wróciłem i to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego kandyduję na prezydenta. Mój syn też rozpoczął studia w Warszawie, ale on już do Nowego Sącza wracać nie chce, podobnie jak jego koledzy. Dlatego w mieście potrzebny jest dobry gospodarz. W Nowym Sączu trzeba stworzyć odpowiedni klimat do inwestowania, bo teraz go nie ma. Dlatego przedsiębiorcy inwestują w Bochni i innych miastach.
S.W. Co jest największą bolączką Nowego Sącza?
L.H. Problemy komunikacyjne. Przez 8 lat nie zbudowano ani jednego kilometra nowej drogi. Ostatnie powstały za prezydentury Józefa Wiktora. To pokazuje, że jesteśmy miastem w zastoju, zastoju infrastrukturalnym i komunikacyjnym. Trzeba wrócić do już przemyślanych rozwiązań, których nie zrealizowano. Mam na myśli Węgierską bis, most południowy, dworzec, strefę aktywności gospodarczej. Będą na to pieniądze unijne. Ja jestem zapatrzony na gminy, którym się wiedzie, dlatego na czele mojego komitetu stoi Jan Golba, burmistrz Muszyny. Również Nowemu Sączowi należy się dobry włodarz. Budżet miasta jest potężny, ale trzeba lepiej gospodarować tymi pieniędzmi.
K.F. Musimy patrzeć realnie na to, co dzieje się w Nowym Sączu. W Polsce wiele miast ma podobne problemy, co nie znaczy, że prezydent czy rada miasta nie mogą działać bardziej efektywnie. Miasto powinno się skupić na infrastrukturze czy zabezpieczeniu terenów dla przedsiębiorców. Generalnie pieniądze powinniśmy zostawić w kieszeni podatnika, żeby on sam decydował, co z nimi zrobić. Podatki powinny być jak najniższe. Niektóre powinno się obniżyć, inne zlikwidować.
S.W. Miasteczko Multimedialne miało być nadzieją na rozwój Nowego Sącza, dziś ten projekt jak wiadomo jest zagrożony. Czy panowie wierzycie w powodzenie tego przedsięwzięcia i czy lokalna władza powinna pośredniczyć w sporze między inwestorami?
K.F. Prezydent powinien być tutaj mediatorem. Inwestycja została rozpoczęta przez Krzysztofa Pawłowskiego, kiedy WSB było na fali. Pewne rzeczy jednak zaniedbano, inwestycja była źle zarządzana. Gdybym został prezydentem, rozmawiałbym z inwestorami, by doszło do porozumienia. W innym wypadku w Miasteczku Multimedialnym możemy mieć market chiński.
L.H. Wierzę w powodzenie tego projektu. To przedsięwzięcie nie zostałoby zrealizowane, gdyby nie sądeccy przedsiębiorcy, którzy zainwestowali potężne pieniądze w rozwój tego projektu. Jest pełna otwartość ze strony przedsiębiorców, aby ten projekt dokończyć.
Władze Nowego Sącza powinny w tej sprawie mediować.
S.W. Czy w Nowym Sączu potrzebna jest straż miejska?
L.H. Straż miejska się pogubiła w swoich działaniach. Jeżeli działania strażników mają się sprowadzać do wręczania mandatów za złe parkowanie, to szkoda pieniędzy na straż. Policja natomiast powinna zostać wzmocniona. Na każdym osiedlu potrzebny jest komisariat. Na brzegach sądeckich rzek powinny pojawić się patrole, bo to policjant kojarzy się z poczuciem bezpieczeństwa. Z rozmów które przeprowadzam z sądeczanami wynika, że straż nie jest potrzebna.
K.F. Straż miejska jest niepotrzebną organizacją. Jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, to policja powinna się tym zajmować. Straż i tak ma ograniczone uprawnienia. W Nowym Sączu utrzymanie straży kosztuje 2 mln 300 tys. zł rocznie. Moim zdaniem powinien wrócić punkt policyjny do centrum miasta, ale komisariaty na osiedlach są już zbędne. Teraz wygląda to tak, że wzywa się straż miejską, po czym okazuje się że ona nie jest w stanie podjąć interwencji i potrzebna jest policja.
S.W. Czy w Nowym Sączu powinien zostać wprowadzony budżet obywatelski?
K.F. Jestem przeciwnikiem budżetów obywatelskich, bo nie po to wybieramy radnych, żeby potem mieszkańcy sami decydowali, na co wydać pieniądze z miejskiej kasy. To radni są przedstawicielami społeczeństwa i to oni się powinni kontaktować ze swoimi wyborcami. Jestem za budżetem zadaniowym, którym powinni się zająć fachowcy.
L.H. Budżet Obywatelski podnosi poziom obywatelskości. To sądeczanie wiedzą najlepiej, czego potrzebują i to oni powinni pokazywać kierunki rozwoju miasta. Co do radnych jest ich za dużo - powinno być ich maksymalnie 10. Budżet obywatelski sprawdza się w innych miastach, więc sprawdziłby się tez w Nowym Sączu.
S.W. Czy projekt Kawka, w ramach którego miasto dopłaca do wymiany starych pieców węglowych, jest dobrym rozwiązaniem i czy przyniesie poprawę jakości powietrza w Nowym Sączu? Co ewentualnie oprócz tego można zrobić?
L.H. Program Kawka to jedynie wymiana pieców, a przecież pozostają wysokie rachunki za gaz. To tak jakbym dał komuś samochód, nie zapewniając mu dostępu do darmowego paliwa. Węgiel jest najtańszym źródłem energii, dlatego tak dużo mieszkańców z niego korzysta. Jestem przeciwnikiem zakazu palenia węglem, jeśli nie mamy pieniędzy na dopłaty do faktur za gaz. Uważam natomiast, że trzeba uruchomić program związany z fotowoltaiką.
K.F. Nie jest aż tak źle z tym powietrzem w mieście. W latach 90. we wszystkich kamienicach w rynku paliło się węglem i nikt nie robił z tego powodu rabanu. Teraz mamy do czynienia z działaniem lobby producentów pieców gazowych. Moim zdaniem największym trucicielem sądeckiego powietrza są samochody – kilkanaście tysięcy samochodów przejeżdżających przez ulicę chociażby Tarnowską robi swoje. Przy tej ilości pojazdów problem będzie istniał.
S.W. Czy pierwszy odcinek trasy Nowy Sącz - Brzesko wystarczy, by ułatwić Sądecczyźnie połączenie z siecią szybkich dróg w Małopolsce?
K.F. Sądeccy parlamentarzyści nie zrobili praktycznie nic w kierunku budowy tej drogi. Obecnie nie ma nawet projektu. Zrobienie drogi do Łososiny Dolnej niczego nie rozwiązuje, bo najgorszy odcinek jest za Łososiną. To jest zadanie dla sądeckich parlamentarzystów, to oni powinni lobbować za tą drogą. Mamy tutaj do czynienia z ogromnymi zaniedbaniami ze strony parlamentarzystów.
L.H. Założyliśmy fan page popierający idee budowy drogi z Nowego Sącza do Brzeska. Nasz głos musi być słyszalny w Krakowie i Warszawie, bo ta droga to nasze okno na świat. Za 17 km do Łososiny dziękujemy i prosimy o więcej. Ta droga się nam należy.
S.W. Czy Nowy Sącz właściwie wypełnia swoją misję bycia stolicą subregionu?
L.H. Nowy Sącz nie jest liderem, a powinien nim być, powinien przyciągać Limanową i Gorlice, tak aby rozwiązania związane z komunikacją czy ochroną zdrowia były wypracowywane wspólnie. Nowy Sącz powinien stać na czele powiatów i jednym głosem przedstawiać interesy całego subregionu. Rywalizacja nie jest tu wskazana.
K.F. Nowy Sącz jest stolicą subregionu, tylko na czym ma polegać przewodzenie w tym regionie? Współpraca w kwestiach strategicznych jest wskazana, ale konkurencja między powiatami też nie zaszkodzi. Nowy Sącz powinien przewodzić głównie w kwestiach związanych z kulturą.
K. Fałowski pyta L. Handzla
Dlaczego pan tak gloryfikuje gminę Chełmiec? Jak można z nią współpracować, kiedy ona chce wszystko robić sama? Co jest tak dobrego w tym Chełmcu, że musimy mu zazdrościć?
L.H. Władza nie powinna się odrywać od rzeczywistości i w Chełmcu się nie odrywa. W tej gminie woda jest o 50% tańsza niż w Nowym Sączu. To jest przejaw gospodarności wójta. Św Mateusz napisał: „po owocach ich poznacie”. Aktywność gminy Chełmiec widać na każdym kroku. Stan dróg, chodników, oświetlenie. Zazdrościmy tej dynamiki, otwartości i tego, że im się chce.
L. Handzel pyta K. Fałowskiego
Jak ocenia pan aktywność prezydenta Ryszarda Nowaka w kwestii pozyskiwania środków europejskich?
K.F. Na pewno niepozytywnie. Pod względem pozyskiwania środków zewnętrznych w Nowym Sączu nie jest najlepiej. Powstała co prawda Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego i prezydent liczył, że ona się będzie tym zajmować, ale efektów pracy tej agencji nie widać. Być może to wynika z tego, że nie ma odpowiedniej kadry w otoczeniu prezydenta.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:05
Samiec bez penisa jest o wiele bardziej wojowniczy. Rozmnażanie wokół naczelnych
-
21:51
Torowiska hałasują, mieszkańcy i pasażerowie zatykają uszy, a szlifierki jak nie było, tak nie ma
-
20:29
Główny Inspektor Sanitarny: Wojewoda wskazał kandydata, ja musiałem ten wybór uszanować
-
20:10
Dramat na plebanii w Pisarzowej koło Limanowej
-
16:53
Kto będzie kierował MOCAK-iem? Jest konkurs na nowego dyrektora
-
14:41
Seniorze, oszuści wiedzą o tobie wszystko. Uważaj na „amerykańskich żołnierzy” i „samochód zastępczy”
-
13:43
„Zabijając Kasię, zabiłem siebie”. Najgłośniejsze zbrodnie Podhala
-
13:35
Wojewoda dopiął swego. Andrzej Hawranek nowym szefem małopolskiego Sanepidu
-
13:13
Kilka interwencji TOPR podczas świąt. Nocne poszukiwania turysty na Ciemniaku
-
12:57
Jaki będzie 2025 rok dla polskiego eksportu?
-
12:17
Drogie towary zmieniał w tanie. 52-latek wpadł w ręce policji
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze