Pomysł przywrócenia straży gminnej powraca co kilka lat
Mieszkańcy Starego Sącza mają podzielone zdania co do utworzenia straży gminnej. Część z nich przypomina, że taka formacja już kiedyś istniała w gminie i została zlikwidowana przeszło 20 lat temu.
Pomysł przywrócenia Straży Gminnej powracał w Starym Sącza co kilka lat, a nawet padały propozycje utworzenia jej wspólnie z kilkoma sąsiednimi gminami. Do realizacji pomysłu jednak nigdy nie doszło.
Nawet 600 tysięcy złotych dotacji na utworzenie straży gminnej
Burmistrz Jacek Lelek uważa, że teraz warto ponownie się nad tym zastanowić, ponieważ w ramach nowego programu Urzędu Marszałkowskiego, gminy mogą otrzymać nawet 600 tysięcy złotych dotacji na utworzenie jednostki.
Większość radnych uznała, że poczeka na konkretne propozycje burmistrza w tej sprawie. Niektórzy wyrazili już jednak swój kategoryczny sprzeciw.
Straż gminna w Starym Sączu do niczego się nie przyda oprócz wypisywania mandatów za niewłaściwe parkowanie
- uważa radny Dariusz Ptak.
Głos w dyskusji zabrał także radny Tomasz Koszkul, który uważa, że Straż Gmina powinna przede wszystkim wspierać policję:
Policja zmaga się z brakiem finansowania na drobne rzeczy i o to powinniśmy zadbać. Z rozmowy z dzielnicowym wiem, że policja nie ma pieniędzy nawet na papier do drukarek, ręczniki papierowe, czy papier toaletowy.
Z propozycją dotowania policji nie zgodził się jednak radny Jan Świtecki:
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest bardzo bogate, nie powinniśmy wydawać dodatkowych ppieniędzy na policję.
Termin składania wniosków mija w sierpniu
Radni mają jeszcze powrócić do dyskusji na ten temat. Oczekują, że burmistrz przedstawi szczegółowo pomysł związany z utworzeniem straży gminnej i kosztami utrzymania jednostki.
Jest jeszcze trochę czasu na decyzję, ponieważ samorządy do 28 sierpnia mogą składać wnioski do Urzędu Marszałkowskiego o dotację na ten cel.