Częściową informację przedstawił podczas sesji rady miasta wiceprezydent Artur Bochenek. Jak poinformował, do końca tygodnia zapaść ma decyzja, czy wykonawca będzie mógł dokończyć obiekt z udziałem podwykonawców, czy zastosowane zostanie bardziej radykalne rozwiązanie:



Opcją jest odstąpienie od przedmiotu umowy, co wiąże się z inwentaryzacją dokonanych na budowie prac przez generalnego wykonawcę, wypłacenia jemu czy jego podwykonawcom środków, które im są należne i rozpisanie zamówienia publicznego, które by zrealizowało ten przedmiot zamówienia do końca


Wiceprezydent Bochenek zapewnił, że od 3 listopada wykonawcy, który nie wywiązał się z terminu, naliczane będą kary umowne.

Budowa stadionu miejskiego w Nowym Sączu trwa od połowy 2021 roku. Obiekt miał być gotowy w czerwcu tego roku. W sierpniu miasto podpisało z wykonawcą aneks do umowy z nowym terminem oddania stadionu ustalony na 3 listopada.