Liczymy, że Komenda Wojewódzka zdobędzie dodatkowe pieniądze na budowę remizy, bo stary budynek nie spełnia swoich norm i nadaje się tylko do wyburzenia. Zanim zapadła decyzja o budowie, rozważaliśmy, czy nie podjąć remontu, ale konstrukcja tego budynku nie pozwala na remont ani poszerzenie wydłużenie, bo mogłoby dojść do katastrofy budowlanej, więc tylko wchodziło w rachubę, że trzeba wybudować nowy obiekt

– podkreśla Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

W budynku odpowiednie warunki mają też mieć też psy ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo – Ratowniczej, która stacjonuje w jednostce w Biegonicach. Na czas budowy remizy,  strażacy mają się przenieść do wyremontowanych pomieszczeń na terenie spółki MPK w Nowym Sączu.