A co znaleźli? Jak sami mówią - górę śmieci od plastiku po... poduszki. Podkreślają, że zebranie wszystkiego nie jest możliwe, bo to tony śmieci.
Wśród wolontariuszy była olimpijka z Tokio – Klaudia Zwolińska, która podkreśla, że to dobra inicjatywa i dawanie przykładu - np. dzieciom, które pomagały w sprzątaniu.