To była pierwsza próba stania się narodem - mówi prof. Andrzej Zięba historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Nie mogła się udać, bo inne były interesy Łemków i Polaków. Jednak to, co zaistniało w 1918 roku we Florynce, czyli Rada Narodowa Rusinów to faktycznie był dowód na to, że dojrzeli do czegoś więcej, niż posiadanie tylko własnej kultury. Chcieli mieć także własną osobność polityczną" - dodaje historyk.

Istnienie republiki proklamowano 5 grudnia 1918 we Florynce. "Dziś to wydarzenia powinno być wspólnym dziedzictwem. Wtedy pozornie tylko były to dwa różne projekty polityczne. Historia nie zawsze toczyła się tak jak chcieli Łemkowie i ich polscy sąsiedzi. Czasami pewne wydarzenia polityczne przesądzały o ich wspólnych relacjach. A my dzisiaj z własnej woli możemy uczynić tę przeszłość czymś co nas łączy, a nie dzieli" - dodaje w rozmowie z Radiem Kraków prof. Andrzej Zięba.

Republika Floryncka została zlikwidowana przez wojsko polskie. Jej władze Jarosław Kaczmarczyk, Dmytro Chylak i Mikołaj Gromasiak zostali aresztowani. W 1921 roku stanęli przed polskim sądem pod zarzutem zdrady stanu. Ostatecznie zostali uniewinnieni. Dla mniejszości łemkowskiej w Polsce Republika Floryncka ma dziś znaczenie symboliczne.

 

“Kermesz, kermesz, Boh tia stworyw dawno ja sia na tia strojiw”

Również Wy, drodzy przyjaciele, nastrójcie swoje radioodbiorniki i przygotujcie się na niedzielne spotkanie z Ukraińcami i Łemkami, z ich piosenką, mową i kulturą. Nasi redaktorzy przyniosą dla Was najnowsze wiadomości, zaglądną tam, gdzie nie każdy może zaglądnąć i przeniosą na radiowe fale życie ukraińskiej i łemkowskiej mniejszości. Będzie jak podczas prawdziwego łemkowskiego kermeszu – wesoło, ciekawie i „po naszomu”!

Słuchajcie nas w każdą niedzielę o godzinie 22.30!

 

(Anna Kluz- Łoś/ew)