Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Nowość na balkonie i tarasie: begonie Dragon Wing

  • Ogród
  • date_range Piątek, 2016.07.22 08:00 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:00 )
Są odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne – nawet upalne lato nie daje im się we znaki, powiedziałabym nawet, że kwitną wtedy jak szalone!

Begonie dragon. Fot. Barbara Błaszczyk

Begonie Dragon Wing

Poszukiwaczom nowości tarasowo-balkonowych na pewno wpadła w oko w tym roku, zyskująca na popularności, seria begonii Dragon Wing. To jedne z najszybciej i najokazalej rosnących begonii, dorastająca nawet do 70 cm wysokości, powstałe prawdopodobnie z krzyżowania begonii stale kwitnącej z mieszańcami begonii bulwiastej. Po tym pierwszym gatunku odziedziczyły typ kwiatów, które są jednak u niej znacznie większe niż u B. semperflorens, a po drugim — liście. Pokrój mają wzniesiony, z lekko przewisającymi pędami. Liście mają duże, mięsiste, błyszczące, asymetryczne. Dostępne są w dwóch odmianach kolorystycznych – o kwiatach ciemnoróżowych i czerwonych. Kwitną bardzo obficie przez cały okres uprawy, od kwietnia do późnej jesieni.

Dobrze będą rosły zarówno w półcieniu jak i na słonecznym stanowisku. Są odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne – nawet upalne lato nie daje im się we znaki, powiedziałabym nawet, że kwitną wtedy jak szalone. Nieco gorzej zachowują się kiedy lato jest zimne i mokre, ale tylko wtedy, kiedy są narażone na bezpośredni kontakt z deszczem. Ze względu na rozmiary lepiej im będzie na stanowisku zacisznym, gdzie nie będą narażone na kontakt z wiatrem, który łatwo może połamać pędy.

Małe sadzonki kupowane wiosną, często już z kilkoma kwiatami, nie zwiastują aż takiego szybkiego tempa wzrostu, ale lepiej ‘Dragony’ posadzić od razu do dużych i ciężkich donic, bo w skrzynkach balkonowych będzie im za ciasno i przy byle wietrze będą się przewracać.  Na donicę o średnicy około 30 cm wystarczą w zupełności 3 sadzonki.

Zdecydowanie lepiej rosną też w dużych donicach niż w gruncie, chyba dlatego że mniej są wtedy narażone na nadmiar wody w podłożu, której jak wszystkie begonie nie bardzo lubią. Mokre podłoże może powodować gnicie delikatnych korzeni, dlatego powinno być lekkie, ze sporą zawartością piasku. Sadzę te begonie do podłoża zmieszanego ziemi uniwersalnej dla kwiatów balkonowych, ze sporym dodatkiem piasku, który zapewni begonii optymalne warunki wzrostu. Niemniej podlewanie powinno być regularne, szczególnie podczas upałów. Warto pamiętać o tym, że begonie nie znoszą moczenia liści podczas podlewania, zwłaszcza gdy są wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

Uszkodzone i pożółkłe liście trzeba wycinać oraz sukcesywnie usuwać przekwitłe kwiaty. Co tydzień dobrze jest dodać do wody podczas podlewania nawozów do roślin kwitnących w dawce umiarkowanej, bo są wrażliwe na nadmierne zasolenie podłoża.  W przypadku trudnych warunków dochodzi czasem do ogołocenia pędów z liści – wtedy pędy nieco skracamy, by się rozgałęziły. 

Kwestia przechowywania przez zimę jest niestety wątpliwa i zawodna, bo ‘Dragony’ potrzebują wtedy nadal bardzo dużo światła i umiarkowanej temperatury (12-15 st C). Takie warunki jest bardzo trudno zapewnić zimą w Polsce, więc chyba łatwiej będzie posadzić wiosną nowe rośliny, które powstały z wysiewu nasion lub dzięki ukorzenieniu sadzonek.

 

(Barbara Błaszczyk)

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię