"Projektodawca poszedł va banque. Dał szansę realizacji swojego projektu tylko wtedy, jeśli będzie on na pierwszym miejscu. To kwestia dyskusyjna. Niepodanie kwoty maksymalnej czy zmniejszenie kosztorysu dałoby większą szansę na realizację. Poza tym taki "Skateplaza" musiałby robić wrażenie" - tłumaczy Tomasz Ryncarz z bocheńskiego magistratu i dodaje, że miasto zastanawi się nad wprowadzeniem w przyszłej edycji budżetu obywatelskiego limitu kosztów dla danego projektu. Tak aby nie było ryzyka, że wygra tylko jeden.
Wszystko na to wskazuje, że uda się zrealizować także prawie wszystkie projekty osiedlowe. W niektórych przypadkach uda się wykonać po kilka projektów, których autorzy najwyraźniej konsultowali swoje zgłoszenia. Tak aby w sumie nie przekraczały puli 50 tysięcy złotych na osiedle. Z puli projektów ogólnomiejskich na osiedlowe przejdzie co najmniej 300 tysięcy złotych.
W pierwszej edycji bocheńskiego budżetu obywatelskiego zagłosowało 3 481 mieszkańców, co daje około 14-procentową frekwencję. Zdecydowana większość - bo 2964 osoby - zagłosowały przez internet. A można było głosować nawet w... kaplicy. CZYTAJ
Tu można zobaczyć listę projektów ogólnomiejskich budżetu obywatelskiego Bochni
(Bartek Maziarz/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: