Po pierwsze polecam wszystkim i do niemal każdego ogrodu hortensje bukietowe, które obficie kwitną i osiągają w dobrych warunkach wysokość nawet 1,20-1,50 m. Najbardziej z nich lubię odmianę ‘Limelight’, o jasnozielonym ulistnieniu i o najpierw zielonkawych, a potem białych kwiatach, na końcu różowiejących. Główki kwiatostanów są duże i trzymają pokrój dzięki silnym pędom. Jest łatwa w pielęgnacji i bardzo dekoracyjna, wytrzymała na suszę, tolerancyjna względem nasłonecznienia, długo kwitnie i ma sztywne pędy. Inne popularne odmiany to ‘ ‘Tardiva’, ‘Unique’, ‘Kyushu’, ‘Pink Diamond’ i ‘Grandiflora’, której duże, piramidalne kwiatostany przyjemnie pachną.
Bardzo lubię także hortensje drzewiaste (Hydrangea arborescens), a szczególnie jej odmianę ‘Annabelle’. Jej kuliste, białe kwiatostany o średnicy ponad 10 cm z przewagą kwiatów płonnych, pojawiają się w lipcu na pędach tegorocznych. Jest bardzo tolerancyjna co do nasłonecznienia. Znana jest także odmiana o kwiatach różowych. ‘Annabelle’ kwitnie każdego roku, nawet po mocnym przycięciu pędów wczesną wiosną, wymaga jedynie podpórek, o których warto pomyśleć już wiosną, ponieważ jej ciężkie kwiatostany zazwyczaj pokładają się, zwłaszcza podczas mokrej pogody.
Jeśli mamy w ogrodzie duże drzewa lub mur który chcielibyśmy przesłonić zielenią, to zapewne hortensja pnąca (Hydrangea petiolaris) bardzo nam się przyda. Ta hortensja to dość silne, zdrewniałe pnącze, osiągające 9-25 metrów wysokości, które wspinać się może po drzewach i murach dzięki korzeniom przybyszowym. Koronkowe lekko pachnące kwiaty tworzy latem, mają one kształt płaskich baldachogron o średnicy około 15 cm. Liście ma ciemnozielone, jajowate, na końcu zaostrzone i przebarwiające się jesienią na żółto. Przy zapewnieniu jej dobrych warunków glebowych i wodnych rozrasta się bujnie i potrzebuje masywnych podpór, choć może rosnąć nawet w pojemnikach na tarasie.
Hortensje najlepiej sadzić w miejscach osłoniętych od wiatru, półcienistych, bo w zupełnym cieniu będą słabo kwitły. Na słońcu dadzą sobie radę zarówno hortensje drzewiaste jak i bukietowe, pod warunkiem zapewnienia im dostatecznej ilości wilgoci podczas upałów. Tam gdzie sucho i gleba uboga uprawa hortensji uda się jeśli będziemy o nie dbać bardzo starannie i cierpliwie, nie szczędząc wody i nawozów. Woda jest najbardziej potrzebna hortensjom latem – jeśli rośliny zwiędną na upale, kwiaty mogą być zniekształcone przez resztę sezonu, a być może nawet nie uda się roślinie odzyskać turgoru.
Wszystkie hortensje lubią głęboko uprawione, żyzne, dobrze przepuszczalne gleby o kwaśnym lub lekko kwaśnym odczynie. Podczas sadzenia wykopujemy obszerny dołek, a na dno sypiemy mieszankę złożoną z kwaśnej próchnicy, ziemi ogrodowej i rozłożonego obornika bydlęcego, aby już na starcie miały odpowiednie warunki. Ściółkowanie podłoża korą pomoże w zatrzymaniu wilgoci. Oprócz dobrej gleby, aby hortensje rosły mocne i zdrowe, zalecane jest systematyczne nawożenie. Używamy do tego celu specjalnych nawozów przeznaczonych dla hortensji. Można je stosować co dwa tygodnie od momentu wznowienia wegetacji, potem w okresie kwitnienia.
(Barbara Błaszczyk)