Chciałbym prosić RK o zajęcie się sprawą stwarzającej potencjalne zagrożenie dla życia sytuacji na przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną przy przystanku AWF.
Aktualnie w godzinach porannego szczytu przystanek AWF nie jest przystosowany do przyjmowania zwiększonej ilości pasażerów wysiadających z nowych składów MPK typu Krakowiak. W przypadku jednoczesnego podjechania dwóch takich składów z przeciwnych kierunków (a czasem również dodatkowego kolejnego składu lub nawet dwóch z następnego kursu) i kumulacji wysiadających pasażerów przystanek nie jest w stanie bezpiecznie przyjąć tej liczby wysiadających. Piesi spychani są z wąskiej platformy przystanku przez tramwaj używający sygnałów dźwiękowych w stronę drogi, gdzie trwa ruch o znacznie podwyższonej prędkości. W tak stłoczonej grupie ludzi bardzo łatwo jest o przypadkowe wypchnięcie pieszego na drogę.
Sytuacja w niedługim czasie ulegnie jeszcze znacznemu pogorszeniu w związku z budową kolejnych obiektów biurowych w najbliższej okolicy i dalszym zwiększeniem liczby wysiadających na tym przystanku. Kwestią czasu jest wystąpienie w tym miejscu groźnego zdarzenia drogowego. Sam dziś rano byłem świadkiem (i uczestnikiem) sytuacji gdzie tramwaj zganiał dzwonkiem stłoczonych ludzi w stronę jezdni gdzie auta pędziły z prędkością 70km/h a może i więcej.
Wysłałem dziś zgłoszenie do Zikitu z apelem o podjęcie prac nad przebudową w/w przystanku, bo moim zdaniem jest to konieczne zwłaszcza w kontekście dalszej rozbudowy kompleksów biurowych przy ulicy Życzkowskiego. Rozumiem jednak, że to wymaga czasu, a sytuacja jest już w tym momencie bardzo groźna (polecam redakcji RK pojawienie się w tym miejscu miedzy godziną 7 a 8, żeby zobaczyć jak to wygląda).
Dlatego wniosłem również o natychmiastowe nadanie (przynajmniej w godzinach porannego szczytu) priorytetu ruchowi pieszemu w tym miejscu, aby jak najmniejsza liczba ludzi gromadziła się na wąskiej platformie przystanku AWF i piesi mogli opuszczać ją od razu po wyjściu z tramwajów. Rozumiem, że spowolni to być może ruch samochodowy, ale moim zdaniem życie ludzkie jest cenniejsze niż 2 minuty więcej zatrzymania przed światłami dla jadących ulicą Jana Pawła II kierowców. Tu naprawdę nie chodzi o jakąś wygodę, tylko o bezpieczeństwo.
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji