W piątek obradował zespół zarządzania kryzysowego pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego. W czasie spotkania omawiano bieżącą sytuację epidemiczną.
Ostatniej doby potwierdzono 15 904 nowe zakażenia koronawirusem. Zmarły 152 osoby. Rząd na razie nie zmienia strategii w walce z pandemią. Resort zdrowia informuje, że na razie nie ma też planów przejścia na naukę zdalną.
W tej chwili restrykcje w związku z sytuacją epidemiczną to nie jest dobre rozwiązanie, bo chcemy, żeby możliwie ta fala zakażeń przechodziła jak najniższym kosztem społeczno-ekonomicznym
– powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski i dodał, że została wytworzona "naturalna bariera w postaci sczepień, ale też w postaci przechorowania i jest to realna bariera, która już działa w praktyce". Podkreślił też, że rok temu o tej porze liczba nowych zakażeń oscylowała "grubo powyżej 20 tys.".
Jeżeli mamy inną sytuację, to też inna jest polityka, chcemy, żeby możliwie ta pandemia czy ta fala przechodziła jak najniższym kosztem społeczno-ekonomicznym
– powiedział Niedzielski.
Oznacza to m.in., że pilnujemy przede wszystkim egzekucji obostrzeń, które istnieją w tej chwili (...). One oczywiście nie są przestrzegane w takim poziomie, na jakim ja bym sobie życzył, ale podejmujemy działania związane z zaostrzeniem egzekucji noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych
– zaznaczył.
Mówił w tym kontekście, że z policją zostały ustalone dwa priorytety – transport publiczny i galerie handlowe. Przekazał, że spotkał się również z prezesem zrzeszenia galerii handlowych i poprosił o "wprowadzenie nowego standardu, który miałby polegać na tym, że przy wejściu do galerii stoi pracownik ochrony, który przypomina o obowiązku noszenia maseczki, również ewentualne rozdawania tych maseczek ma znaczenie". "A z drugiej strony (...) to jest ciągłe monitorowanie sytuacji jeżeli chodzi o obłożenie łóżek (covidowych)" – dodał Niedzielski.
Jeżeli udałoby się przy realizacji takiej polityki, że bez zwiększenia restrykcji jesteśmy w stanie zarządzając bazą łóżkową i kładąc nacisk na egzekucję istniejących restrykcji, przejść tę falę, to jest to naprawdę optymalne podejście
– powiedział Niedzielski.
Wiceminister zdrowia - Waldemar Kraska - zapytany o to, czy epidemia wymknęła się spod kontroli - wskazuje, że nie zgadza się z takim stwierdzeniem, bo w każdym regionie przygotowany jest zapas łóżek dla pacjentów z COVID-19. Na piątek, jak wskazuje resort zdrowia, w całym kraju jest 14 tys. łóżek, z czego zajętych jest prawie 9 tysięcy.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że Polska zakontraktowała lek na COVID-19.
Coraz częściej mówi się o lekarstwach na COVID-19. To dobre wiadomości, które spływają ze świata, niemniej jednak niestety jeszcze póki co Europejska Agencja Lekowa nie zatwierdziła ostatecznie leków proponowanych przez firmy, które już wyprodukowały te leki. Mam nadzieję, że nastąpi to lada dzień, lada tydzień. Polska zakontraktowała te leki, które jeszcze nie są w obiegu i które mam nadzieję, że też uratują znaczną liczbę istnień ludzkich
- powiedział premier i dodał, że poza tym Polska zamawia te leki, które już obecnie są stosowane w terapii niektórych chorych z COVID-19, np. remdesivir.