-Ta szkoła miała być nadzieją na pokój. Sytuacja w RŚA jest ciągle niestabilna. Dużo dzieci nie ma co jeść, dużo dzieci nie ma co z sobą zrobić. Szkoła, którą założyliśmy jest nadzieją na pokój - powiedział Radiu Kraków misjonarz Benedykt Pączka, dyrektor Dyrektor African Music School.
Potrzebne są jednak pieniądze na zakup żywności, środków sanitarnych czy nawet koców. Na terenie klasztoru braci Kapucynów w Republice Środkowej Afryki schroniły się głównie kobiety i dzieci.
African Music School to pierwsza szkoła muzyczna w RŚA. W tej chwili uczy się w niej 100 małych muzyków. Szkoła powstała, aby leczyć traumę, jakiej doznały dzieci podczas ostatniej wojny domowej, która zakończyła się w 2019 roku. Szkoła powstaje dzięki wpłatom polskich darczyńców. W tej chwili fundacja AKEDA wstrzymała zbiórkę środków na budowę szkoły, aby gromadzić środki pomocowe dla ludności koczującej na terenie klasztoru.
Po wyborach prezydenckich, które odbyły się 27 grudnia 2020 roku, grupy rebelianckie prowadzą walki z siłami rządowymi wspieranymi przez oddziały ONZ. Wybory nie odbyły się w wielu regionach albo były mocno utrudnione, ponieważ obszary te były kontrolowane przez grupy zbrojne. W chwili obecnej rebelianci przy wsparciu największej organizacji Anti-Balaka próbują zdestabilizować kraj. Siły rządowe i ONZ chcą uwolnić kraj spod wpływu działań licznych grup kontrolujących poszczególne tereny.