To wieloletnie, kwitnące pnącze ogrodowe do sadzenia przy pergolach, altanach i innych podporach. Rośnie bardzo szybko, a jego roczne przyrosty mogą sięgać nawet do 2-4 metrów. Nieprzycinana roślina może dorosnąć nawet do 10-15 metrów. Pędy są dość sztywne i grube, jednak słabo owijają się wokół podpór. Przyczepiają się do nich za pomocą korzeni czepnych (dzięki czemu doskonale rośnie także przy chropowatych ścianach i pniach drzew). Młodym pędom warto pomóc owijając je wokół podpór lub podwiązując (zwłaszcza w pierwszych 2-3 latach wzrostu). Stare pędy milinów u podstawy mogą mieć nawet kilkanaście cm średnicy, więc czasem są ;prowadzone w formie piennej. Liście są dekoracyjne – ciemnozielone, pierzaste, dorastają do długości nawet 35 cm. Jesienią pięknie przebarwiają się na kolor złoto-żółty.
Kwiaty mają charakterystyczny kształt rurkowatej trąbki rozchylającej się na końcu (kielich kwiatowy jest zrośnięty w rurkę, a korona wyciągnięta w trąbkę). Zebrane są w baldachowate kwiatostany po 4-12 szt, a pojedyncze kwiaty dorastają do 5-8 cm długości. W zależności od odmiany przybierają kolor karminowy, ceglasto-czerwony lub złoto-żółty, u nasady są żółtawe. Najbardziej popularne odmiany milinu amerykańskiego to: czerwonokwiatowe ‘Flamenco’, żółta ‘Flava’, ciemnoczerwony ‘Gabor’, szkarłatna ‘Coccinea’ lub pomarańczowa, polska odmiana ‘Ursynów’. Kwiaty pojawiają się stopniowo już od lipca do wczesnej jesieni. Z zapylonych kwiatów powstają owoce – długie zwisające torebki, ale ależy je usuwać, aby przedłużyć kwitnienie.
Aby milin rósł długo i kwitł obficie wymaga świeżych i żyznych gleb z dużą zawartością próchnicy. Powinny być przepuszczalne i głęboko przekopane o pH 5,5 - 7,5. Stanowisko musi być słoneczne i odporne na silne wiatry. Najlepiej jest posadzić milin od strony południowej lub południowo-wschodniej i południowo-zachodniej budynku, unikając sadzenia przy wystawie północnej. Młode rośliny potrzebują dużo wilgoci w glebie, dlatego nie można zapomnieć o ich regularnym podlewaniu. Dodatkowo glebę wokół pnia warto ściółkować. Z uwagi na szybki wzrost i tworzenie długich przyrostów miliny warto nawozić 2-3 krotnie w ciągu sezonu. Można wykorzystać w tym celu uniwersalny nawóz do roślin ogrodowych. Prawidłowo pielęgnowany milin rzadko bywa porażany przez choroby i szkodniki dlatego też nie wymaga ochrony. Można go rozmnażać przez sadzonki korzeniowe lub odkłady oraz przez wysiew nasion (młode rośliny zakwitną dopiero po 6-8 latach od wysiewu).
Po posadzeniu roślinę przycinamy na wysokość 15 cm, aby pobudzić do rozkrzewiania. W kolejnych latach cięcie wykonuje się przede wszystkim po to, aby ograniczyć nadmierny wzrost i uzyskać bujniejsze kwitnienie. W tym celu wycinany zeszłoroczne pędy, pozostawiając od 3 do 5 młodych pąków. Cięcie najlepiej przeprowadzać wiosną – w końcu marca lub początkach kwietnia, ewentualnie jesienią.
Milin późno rozpoczyna okres wegetacyjny dlatego też wielu ogrodników uważa, że jest całkowicie odporny na przymrozki. Niestety nasza polska wiosna bywa kapryśna i często po kilku dniach ciepła przychodzi niezapowiedziany przymrozek. Dlatego też rośliny (szczególnie młode) warto okrywać agrowłókniną oraz usypać kopczyk przy podstawie pnia z kory lub torfu, aby zabezpieczyć korzenie przed mrozem. Nawet jeśli pędy przemarzną to roślina szybko się regeneruje z korzeni.
Barbara Błaszczyk