Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Mija 105 lat od powstania pierwszej polskiej rządowej agencji informacyjnej

  • Mateusz Bożek
  • date_range Czwartek, 2023.11.02 15:29 ( Edytowany Czwartek, 2023.11.02 15:55 )
Polska Agencja Telegraficzna została założona przez grupę polskich dziennikarzy jesienią 1918 roku, którzy przejęli siedziby Wiedeńskiego Biura Korespondencyjnego w Krakowie i we Lwowie. Potem przeniesioną ją do Warszawy. W latach międzywojennych PAT stała się urzędową agencją prasowo-informacyjną II Rzeczypospolitej Polskiej i była podporządkowana Prezydium Rady Ministrów.

fot: Pixabay

Polska Agencja Telegraficzna informowała mieszkańców o wydarzeniach z kraju i zagranicy. Prowadziła szeroką działalność - między innymi biuro filmowo-fotograficzne, wydawała też kronikę filmową i biuletyny. Swoich korespondentów miała w kilkunastu oddziałach krajowych, a sieć tych zagranicznych sięgała nawet 100 dziennikarzy.

O ile zespół redakcyjny centrali był szczupły, kilkakrotnie mniejszy niż dzisiaj w PAP, o tyle sieć oddziałów i korespondentów krajowych i zagranicznych była nieproporcjonalnie wielka w stosunku do aktualnych potrzeb.

Mówił w rozmowie z Polskim Radiem Eugeniusz Rudziński. W 1923 roku PAT dołączyła do Ligi Agencji Sprzymierzonych. Dzięki temu otrzymywała informacje od czołowych światowych agencji informacyjnych.  

PAT stała na wysokim poziomie europejskim, nie ustępując innym agencjom, choć oczywiście agencje francuskie, niemieckie, angielskie czy amerykańskie miały o wiele wiekszy zasięg z racji biuletynów wydawanych w europejskich językach. Jednak bazą techniczną starano sie dorównać agencjom światowym

Pod koniec lat 20. w agencji pojawiły się tzw. dalekopisy, które pozwalały na szybkie nadawanie telegramów. Wcześniej informacje przekazywano przez telefon - wspominała w wywiadzie dla Polskiego Radia Halszka Budzyńska, korespondentka PAT.

Były dyżury tzw. "wyjców", którzy kosztem własnego gardła zarabiali na chleb. Przez nie dość wtedy sprawne telefony, przez wiele godzin nadawali materiały

Jeszcze ciężej było publikować materiały w ramach Biuletynu Kulturalnego, dla którego pisała.

Trzeba było iść do gazety, w której chciało się opublikować tekst. Początkowo nie było materiałów kulturalnych i dopiero jak zaczęłiśmy biuletyn rozszerzać, zaczęły sie pojawiać w gazetach rubryki kulturalne. Prasa nie miała pieniędzy na własnych korespondentów

Prorządowa prasa - z oczywistych względów - wypowiadała się o Polskiej Agencji Telegraficznej przeważnie bardzo przychylnie, zarówno przed zamachem majowych z 1926 roku i przejęciem władzy przez sanację, jak i po zamachu.

Natomiast prasa opozycyjna miała bardzo wiele zastrzeżeń, musiała płacić za biuletyny, jak i charakter polityczny zamieszczanych informacji

Mówił Eugeniusz Rudziński. Po wybuchu wojny w 1939 roku PAT ewakuowała się najpierw do Paryża, a potem do Londynu, gdzie wznowiła działalność przy polskim rządzie na uchodźstwie. W kraju działała z kolei specjalna komórka agencji, która zbierała informacje o życiu Polaków pod okupacją. W powojennej Polsce jako redaktorów zatrudniano znanych dziennikarzy z okresu międzywojennego.   

Ci dziennikarze, obsługa techniczna, którzy przeżyli wojnę stanowili trzon powojennej Polskiej Agencji Prasowej

Polska Agencja Telegraficzna działała w Londynie także po zakończeniu wojny. Wydawała biuletyny o sytuacji w Polsce Ludowej. Dopiero w 1991 roku kontynuację symbolicznie przekazano Polskiej Agencji Prasowej.


Jeszcze w latach 20. pojawił się pomysł połączenia Polskiej Agencji Prasowej z Polskim Radiem. Ale na pomyśle się skończyło.

Tematy:
Źródło:
Informacyjna Agencja Radiowa

Autor:
Mateusz Bożek

Opracowanie:
Brak nazwy

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię