"Były takie rozmowy, ale to na pewno się jeszcze rozegra. To jest sprawa absolutnie poważna i podchodzę do tego tematu bardzo poważnie. Na takie stanowisko powinien startować inżynier, ekonomista lub prawnik. Osoba, która ma wizję Azotów, a także miasta i regionu, jego rozwoju. Jak to wszystko ma funkcjonować w przyszłości. Nie ulega wątpliwości, że to najważniejszy zakład w regionie. Na ten temat jeszcze nie rozmawialiśmy. Różne nazwiska się pojawiają" - mówi w rozmowie z Radiem Kraków poseł PiS, Michał Wojtkiewicz.
Jak dodaje Wojtkiewicz, osoba, która miałaby przejąć stery w Azotach, musi też umieć poruszać się w świecie polityki: "Najlepiej, żeby to był polityk, ekonomista i inżynier. Musi on mieć otwarte drzwi w ministerstwach, mieć dar przekonywania do rzeczy, które są bardzo istotne. To sprawa istotna nie tylko dla regionu, ale dla całej Polski. Są trzy takie kluczowe i strategiczne dla gospodarki sprawy: ropa, lekarstwa i nawozy, czyli właściwie żywność. Bycie prezesem Azotów byłoby dużym wyzwaniem, ale ja takie lubię. Mam jeszcze dużo energii" - podkreśla Wojtkiewicz.
(Marcin Golec/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: