Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu ma 100 łóżek covidowych,  z czego około 50 jest wolnych. Od jutra kilkanaście z nich będzie już służyło pacjentom z chorobami kardiologicznymi
"Oddział kardiologii do tej pory w całości zajmował się pacjentami covidowymi. Lekarze kardiolodzy w dalszym ciągu będą mieli do dyspozycji 4 respiratory i 10 łóżek tlenowych i część personelu zarówno pielęgniarskiego jak i lekarskiego z oddziału kardiologii będzie pracować z pacjentami covidowymi, natomiast pozostała część będzie już wznawiać przyjęcia pacjentów kardiologicznych" - mówi dyrektor placówki Marek Wierzba.
Szpital Specjalistyczny im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu w pierwszej kolejności chce natomiast uruchomić chirurgię ogólną i naczyniową, gdzie do dyspozycji pacjentów lada dzień będzie 20 łóżek
"W pierwszej kolejności ten oddział pójdzie jako oddział czysty, bo był covidowy. Na ostro musieliśmy przyjmować pacjentów chirurgicznych, bo mamy SOR. Częściowo tych pacjentów przyjmowała chirurgia onkologiczna, ale onkologia musi działać bez zastrzeżeń, czyli plany muszą być w pierwszej kolejności, więc jakoś tak łączymy" - mówi dyrektor Lidia Zelek.
W szpitalu covidowym w Dąbrowie Tarnowskiej pierwsze zmiany pojawią się być może dopiero w marcu. Na początek odmrażane będą ortopedia i chirurgia - zapowiada dyrektor Łukasz Węgrzyn.
"Później połówka oddziału wewnętrznego, później jego kolejna połówka i zostanie nam oddział płucny i oddział zakaźny. Jesteśmy buforem dla subregionu tarnowskiego, ale również dla województwa małopolskiego" - wyjaśnia Węgrzyn.
Napór pacjentów niecovidowych w każdym małopolskim szpitalu jest ogromny, w związku z czym czeka nas mnóstwo pracy - nie kryje Mirosław Dróżdż, dyrektor Szpital im. św. Anny w Miechowie i dodaje, że szczególnie widać deficyty związane z pacjentami chirurgicznymi.