Anna Zięcik z krakowskiej Komendy Wojewódzkiej Policji podała, że kilka dni temu funkcjonariusze z Wadowic zostali poinformowani o kradzieży, do której doszło w jednym ze sklepów odzieżowych. "Do sklepu wbiegł mężczyzna, zabrał pięć par spodni dżinsowych wartych ponad 770 zł i zaczął uciekać, a wraz z nim dwaj inni mężczyźni" – zrelacjonowała.
Policjanci szybko zatrzymali całą trójkę. "Najmłodszy z mężczyzn, 26-letni mieszkaniec gminy Andrychów, miał przy sobie spodnie. Policjanci znaleźli przy nim również damską bluzkę. Ukradł ją chwilę wcześniej z manekina znajdującego się przed innym wadowickim sklepem. Jej wartość to 140 zł" – powiedziała Anna Zięcik.
Funkcjonariusze ustalili, że 26-latek tego dnia próbował dokonać także kradzieży rozbójniczej w kolejnym sklepie. "Grożąc właścicielce, usiłował ukraść kurtkę, wartą ponad 160 zł. Z uwagi na interwencję osób postronnych nie osiągnął celu" – powiedziała Zięcik.
Skradziona odzież wróciła do właścicieli.
26-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży i usiłowania kradzieży rozbójniczej, do których się przyznał. Został objęty policyjnym dozorem. Finał tej sprawy będzie miał miejsce na sali sądowej. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.
Pozostali mężczyźni, mieszkańcy powiatu wadowickiego, zostali przesłuchani w charakterze świadków i zwolnieni.