„W niedzielę policjanci otrzymali zgłoszenie od właścicieli jednej z oświęcimskich bezdotykowych myjni samochodowych, że para klientów podczas mycia auta, przy użyciu tej samej chemii oraz lancy do mycia pojazdów wymyła również psa” – zrelacjonowała w środę rzecznik komendy powiatowej w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka.
Zdaniem policjantki, takie zachowanie świadczyło o znęcaniu nad zwierzęciem. Wszczęte zostało postępowanie.
„Po analizie nagrań z monitoringu funkcjonariusze ustalili, że pojazd, którym właściciele psa przyjechali na myjnię, jest samochodem w leasingu. Dysponuje nim małżeństwo z Oświęcimia, do którego pojechali. Potwierdzili, że mieli oni związek ze zdarzeniem. Sprawdzili również stan, w jakim znajduje się pies. Nie wymagał interwencji weterynaryjnej” – podała Małgorzata Jurecka.
We wtorek 45–latek zgłosił się do oświęcimskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut znęcania nad zwierzęciem. „Czeka go rozprawa sądowa. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do trzech lat więzienia” – dodała Jurecka.
Policjanci dziękują za prawidłową reakcję klientowi, który był świadkiem zdarzenia i powiadomił o nim właścicieli myjni, a także anonimowym osobom, które przekazywały informacje dotyczące właścicieli psa.