Krótka przerwa była spowodowana większymi pracami wykopaliskowymi. Archeolodzy od kilku miesięcy nieprzerwanie pracują na terenie zamku. Muzeum Małopolski Zachodniej, które zajmuje się obiektem zapewnia, że nie przeszkodzą one w zwiedzaniu w sezonie turystycznym. Po zakończonych wykopaliskach będzie można oglądać jeszcze więcej odkrytych historycznych fragmentów zamku.
Jeżeli okaże się, że uda się wzmocnić XVIII wieczny mur i odsłonić przynajmniej koronę muru XIV wiecznego by ją potem zrekonstruować - to obniżenie tego nasypu pozwoli nam dostępny obszar podzamcza znacznie powiększyć na różnego rodzaju imprezy czy eventy.
- mówi Marek Szymaszkiewicz, kustosz muzeum i archeolog.
Na razie prace archeologiczne potrwają do jesieni. Potem powstanie projekt, którego realizacja możliwe, że już w przyszłym roku pozwoli zmienić dostępny wygląd podzamcza.
Co ciekawe, podczas prac archeologicznych natrafiono na wiele ciekawych artefaktów.
Napotyka się różne przedmioty z bardzo różnych epok, bo mamy całą kolekcję monet z XX wieku, z okresu międzywojennego, no i wreszcie mamy jakieś drobne monetki, jakieś denarki jagiellońskie z tej ścieżki XV-XVI-wiecznej no i taki ładny półgrosz Zygmunta Starego
- dodaje Szymaszkiewicz