Samorządowiec, odnosząc się do zakupu, podkreślił, że jest "to prawdziwa rewolucja w naszym transporcie publicznym".
Kaliński wyjaśnił, że miasto pozyskało na ten cel blisko 15 mln zł dotacji z funduszy UE. Cały projekt, który obejmuje też modernizację oświetlenia ulicznego, będzie kosztował ponad 17,5 mln zł.
Małgorzata Targosz-Storch z wadowickiego magistratu poinformowała PAP, że umowa z małopolskim urzędem marszałkowskim w sprawie dofinansowania zostanie zawarta w najbliższych tygodniach.
"W trzecim kwartale roku zamierzamy rozpisać przetarg na dostawę autobusów. Powinny one wyjechać na ulice z początkiem stycznia 2027 roku" – powiedziała.
Targosz-Storch podała, że miasto zainteresowane jest zakupem 8-metrowych pojazdów. Większe mogłyby mieć problem na wąskich ulicach Wadowic. Nowe pojazdy będą niskopodłogowe i niskoemisyjne.
Zdaniem burmistrza Kalińskiego, nowe autobusy będą przystosowane do zasilania paliwem alternatywnym HVO, "co oznacza, że nie tylko poprawią komfort podróży, ale także zadbają o powietrze".
"W pojazdach znajdzie się nowoczesny system informacji pasażerskiej oraz monitoring wizyjny, co zwiększy bezpieczeństwo i wygodę korzystania z transportu publicznego" - dodał.
Samorządowiec zaznaczył, że Wadowice od kilku lat odbudowują transport publiczny, który zniknął po upadku tamtejszego PKS w 2010 roku.
"Kiedy objąłem urząd burmistrza, mieliśmy zaledwie jeden bus jeżdżący po mieście. Dziś mamy już osiem linii, nowy dworzec autobusowy, a nawet darmową taksówkę dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami" – dodał.
W samych Wadowicach mieszka blisko 17,5 tys. osób, a w całej gminie prawie 37,5 tys.