- Nie są to wydarzenia jak robienie wianków z bibuły. Robiliśmy swój dzień niepodległości, jarmark, jechaliśmy na morsowanie. Była noc gier dla dzieciaków, surwiwal. Były zawody w siłowaniu się na rękę. Jest też klub rolnika, gdzie osoby mogą spotkać się na szachy i karty w sołtysówce - mówi Michał Kłyk, szczęśliwy sołtys Balina.
Sołtys zapowiada, że za rok Balin zamierza powalczyć także o tytuł najbardziej aktywnej w sieci wsi. Oprócz Balina z Małopolski Zachodniej zostały wyróżnione dwa sołectwa w powiecie wadowickim: Chocznia i Stanisław Dolny.