2,2-kilometrowy odcinek południowej obwodnicy Oświęcimia (…) to pierwsza, wschodnia część trasy, która docelowo połączy miasto z nowym węzłem Oświęcim na drodze ekspresowej S1. Udostępniony kierowcom fragment ułatwi przejazd z północnej i wschodniej części miasta w kierunku Kęt

– mówi Kacper Michna z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Droga biegnie przez trzy nowo budowane mosty na Wiśle, Sole i rzeczce Młynówce.

Ze względu na położone w pobliżu obwodnicy tereny byłych niemieckich, nazistowskich obozów koncentracyjnych KL Birkenau i KL Auschwitz projekt i budowa nowej drogi zostały podporządkowane ochronie obu tych kluczowych dla światowego dziedzictwa miejsc. Inwestycja jest prowadzona w taki sposób, aby okolice obozów pozostały niezmienione. Dlatego też droga została zasłonięta przez specjalnie w tym celu zbudowany wał ziemny, a w miejscu przecięcia trasy z linią kolejową budujemy przejazd pod torami, a nie wiadukt nad nimi. Również most na Sole został zaprojektowany w taki sposób, aby nie wyróżniał się z otoczenia.  

Inwestycja została poprzedzona przygotowaniem „Raportu z oceny oddziaływania na dobro światowego dziedzictwa - Auschwitz-Birkenau niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)”. Dokument określił założenia do przygotowania nowej trasy w taki sposób, aby zminimalizować jej wpływ na tereny byłych obozów. To pierwszy taki przypadek w Polsce, w którym realizacja inwestycji drogowej jest tak ściśle powiązana z ochroną światowego dziedzictwa wpisanego na listę UNESCO. 

Budowa obwodnicy Oświęcimia: konstrukcja mostu nad Wisłą połączyła oba brzegi rzeki. ZDJĘCIA Budowa obwodnicy Oświęcimia: konstrukcja mostu nad Wisłą połączyła oba brzegi rzeki. ZDJĘCIA

Cała 9-kilometrowa obwodnica od południa ominie miasto i połączy je z budowaną drogą ekspresową S1 Mysłowice – Bielsko-Biała. Dzięki temu nowa droga wyprowadzi ruch tranzytowy z centrum miasta i pozwoli na sprawną podróż na południe, w kierunku Beskidów, oraz na północ, do autostrady A4. Każdy pas ruchu na nowej drodze będzie miał 3,5 metra szerokości.

Trasa zostanie połączona z innymi drogami w sześciu miejscach:

· z S1 poprzez węzeł Oświęcim (początek obwodnicy);  

· z ul. Wolską w Jedlinie poprzez rondo turbinowe;  

· z ul. Wojewódzką w Pławach (rondo turbinowe);  

· z ul. Legionów (droga wojewódzka nr 933) (rondo turbinowe);  

· z ul. Jagiełły (droga wojewódzka nr 948) (rondo turbinowe);  

· z ul. Zatorską (obecna DK44; koniec obwodnicy) (rondo).

Najtrudniejszy fragment budowy jeszcze nie został zrealizowany. Chodzi o przejazd pod torami kolejowymi. W tym celu powstanie specjalna konstrukcja, która zmieści  trzy jezdnie.

Jak zaznacza Michna, kiedy konstrukcja zostanie skończona, na przełomie 2025 i 2026 roku, zostanie przeciśnięta pod torami. Jak dotąd nikt w Polsce nie przeciskał tak dużych konstrukcji pod czynną linią kolejową. Całość prac ma się zakończyć w połowie 2026 roku.

Koszt prac to 615 mln zł; budowa otrzymała 249,4 mln zł dofinansowania z funduszy UE.