Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

W oświęcimiskim Synthosie odbyły się ćwiczenia strażackie

Wybuch zbiornika z chemikaliami, awaria systemu gaśniczego oraz wyciek z cysterny - to scenariusz ćwiczeń strażaków, które zaplanowane zostały w zakładach chemicznych firmy Synthos w Oświęcimiu. W mieście oraz na drodze krajowej nr 44 pojawiło się sporo strażackich wozów bojowych. Mieszkańcy musieli więc liczyć się z utrudnieniami.

fot. Marek Mędela

Posłuchaj materiału Marka Mędeli
Ćwiczenia strażackie w oświęcimskim Synthosie (fot. Marek Mędela)

W symulacji akcji ratowniczej brali udział strażacy z całego województwa, a także policja, pogotowie i pracownicy sztabów kryzysowych. Wszystko po to, aby w przypadku prawdziwego zagrożenia wszystkie służby ratunkowe działały skuteczniej.

- Takie ćwiczenia są na pewno potrzebne. Weryfikujemy w praktyce wszystkie umiejętności, które mamy. - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskich strażaków. - Możemy też przećwiczyć wariant współpracy z innymi służbami.

Ćwiczenia trwały kilka godzin. O tym jak są ważne, strażacy z Oświęcimia przekonali się kilka miesięcy temu, kiedy prawdziwy pożar wybuchł w zakładach chemicznych. Ogień pojawił się na wysokości kilkudziesięciu metrów. Szybko go opanowano, ale akcja ratunkowa, w którą zaangażowanych była ponad setka strażaków, trwała kilka godzin.

Zobacz: Oświęcim: nie ma skażenia po pożarze w Synthosie

W Małopolsce mamy kilka zakładów dużego ryzyka. To m.in. zakłady chemiczne w Oświęcimiu, Alwerni, Tarnowie oraz rafineria w Trzebini. Każda z tych firm ma opracowane wspólnie ze strażą procedury na wypadek awarii lub pożaru.



(Marek Mędela/ew)
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię