Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

W niektórych miejscach na zachodzie Małopolski grzybów zbierać nie można. Wszystko przez... zapadliska

  • Natalia Feluś
  • date_range Czwartek, 2023.08.17 11:43 ( Edytowany Czwartek, 2023.08.17 16:06 )
Rozpoczął się sezon na grzyby, ale nie we wszystkich lasach Małopolski można je zbierać. Na terenie nadleśnictw Chrzanów i Olkusz, na wydzielonych obszarach, obowiązuje zakaz wstępu. To z powodu możliwości wystąpienia zapadlisk. Na terenie Nadleśnictwa Olkusz zakazem wstępu do lasów objęte są rejony leśnictw Pomorzany i Żurada.

Fot. Nadleśnictwo Olkusz

Leśnicy zachęcają, by grzybiarze, zamiast udać się do najbliższego Olkuszowi leśnictwa Pomorzany, wybrali dalsze rejony. "Szczególnie polecamy inne leśnictwa nieopodal Olkusza, na przykład leśnictwo Gorenice, Rabsztyn czy Pazurek. To piękne tereny. Na pewno grzybów jest tam sporo" - mówi Maria Gronicz z Nadleśnictwa Olkusz.

Żeby być na bieżąco z terenami objętymi zakazem wstępu, najlepiej pobrać na telefon bezpłatną aplikację, która wskazuje aktualnie tereny zagrożone powstaniem zapadlisk. Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości do 500 złotych, jednak jak zapewniają leśnicy, wolą informować niż karać.

- Straż leśna prowadzi działania prewencyjne, informacyjne. Na razie nie słyszałam o działaniach represyjnych - dodaje Gronicz.

Grzybiarze muszą pamiętać, że częściowy zakaz wstępu do lasów obowiązuje też na terenie nadleśnictwa Chrzanów i dotyczy głównie terenów wokół osiedli Gaj i Siersza w Trzebini.

Zakaz na terenie olkuskich lasów obowiązuje do końca roku, ale może być przedłużony do czasu, aż sytuacja z zapadliskami się ustabilizuje. W Trzebini nie wolno wchodzić do lasów na razie do końca września.

Bezpłatna aplikacja wskaże miejsca parkingowe dla grzybiarzy i spacerowiczów

W aplikacji znajdują się lokalizacje wszystkich naszych leśnych parkingów, miejsc postoju pojazdów, właściwie w większości leśnictw są takie miejsca. Zachęcamy, żeby parkować właśnie tam. Natomiast jeżeli są pełne albo nie po drodze, to należy tak parkować przy lesie, żeby nie zastawiać rogatek leśnych, czyli nie blokować wjazdu do lasu - przestrzega Maria Gronicz, rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Olkusz.
A to dlatego, by służby, zwłaszcza straż pożarna, mogły bez przeszkód dostać się w miejsce ewentualnego pożaru lasu. Szereg zaparkowanych aut widać chociażby wzdłuż drogi wojewódzkiej 791 łączącej Trzebinię z Olkuszem. Rzeczniczka mówi, że obszar ten na terenie nadleśnictwa Olkusz jest bezpieczny pod kątem zapadlisk.
Tematy:
Autor:
Natalia Feluś

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię