Minister Adamczyk przypomniał jednak, że ten odcinek powinien być przebudowany już 3 lata temu. "Powinien być oddany do użytkowania w kwietniu 2014 roku. To oznacza, że pociągi między Krakowem a Katowicami pokonują tę odległość w czasie 2 godzin 15 minut. Wcześniej to były 2 godziny 27 minut. To znaczy, że wiekszość zainteresowanych przemieszczaniem się na tej trasie, korzysta z samochodów. Była swoista niechęć, żeby dołożyć starań, aby te inwestycje zostały zrealizowane w czasie" - dodał.
Szef resortu infrastruktury przypomniał, że z tytułu opóźnienia w remontach na trasie Kraków- Katowice kolej straciła 1,5 mld unijnych dotacji. Prezes PKP PLK zapewnia jednak, że przebudowa torowiska na tym odcinku zakończy się w 2021 roku. Pociągi będą jeździły z prędkością 160 km/h.
Umowę na wykonanie inwestycji podpisano z konsorcjum Torpolu i Budimeksu. Wartość planowanych prac to blisko 600 mln zł. Za pieniądze te przebudowanych będzie 47 km torów i sieci trakcyjnej, oraz 45 obiektów inżynieryjnych. Powstanie nowe lokalne centrum sterowania ruchem kolejowym w Trzebini, a także przebudowane zostaną perony w Trzebini, Dulowej, Woli Filipowskiej, Krzeszowicach.
Zakładająca wykorzystanie środków unijnych na lata 2007-2013 modernizacja trasy Katowice - Kraków (w tytułach projektów podawany jest odcinek Zabrze - Kraków) rozpoczęła się w 2011 r. i miała się zakończyć w czerwcu 2014 r. Pierwotnie całą inwestycję wartą 2 mld zł podzielono na odcinki: Kraków - Krzeszowice, Krzeszowice - Trzebinia oraz Trzebinia - Sosnowiec Jęzor. Na wszystkich powstały problemy.
W 2014 r., gdy wiadomo było, że nie uda się zrealizować robót przy wykorzystaniu poprzednich środków unijnych, PKP PLK zaktualizowały harmonogram i scenariusz prac, a fundusze poprzenoszono na inne zadania. Zasadniczą część modernizacji linii Kraków - Katowice przewidziano do realizacji w perspektywie finansowej 2014-2020.
Dokończenie modernizacji linii Katowice-Kraków przewiduje przyjęty 23 listopada 2016 r. przez rząd zaktualizowany Krajowy Program Kolejowy do 2023 r. (KPK). Finansowanie tych prac przewiduje obecnie wsparcie unijnego instrumentu Łącząc Europę (Connecting Europe Facility - CEF).
Druga z umów podpisanych w poniedziałek przez PKP PLK zakłada kompleksową modernizację linii nr 93 między Trzebinią a Oświęcimiem. Prace za 303 mln zł netto wykona firma ZUE.
Kontrakt obejmuje opracowanie dokumentacji projektowej i wykonanie robót budowlano - montażowych na odcinku Trzebinia - Oświęcim. Inwestycja obejmie kompleksową wymianę 20 km torów między tymi miastami. Zaplanowano przebudowę lub remont obiektów inżynieryjnych, w tym 21 wiaduktów, m.in. w Trzebini, Chrzanowie, Chełmku i Oświęcimiu. Dzięki temu pociągi mają jeździć płynnie i ma wzrosnąć bezpieczeństwo ruchu kolejowego i samochodowego.
Na stacjach i przystankach: Chrzanów, Chełmek, Chrzanów Śródmieście, Chełmek Fabryka, Gorzów Chrzanowski będą nowe, lepiej wyposażone perony, zapewniające łatwiejszy dostęp do pociągów, także osobom niepełnosprawnym.
Prace budowlane na odcinku Trzebinia - Oświęcim planowane są na lata 2019 - 2021. Inwestycja prowadzona będzie w ramach większego projektu obejmującego modernizację linii kolejowej nr 93 Trzebinia - Zebrzydowice finansowanej z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wartość całego projektu to ok. 555 mln zł. Umowa na kolejny odcinek Oświęcim - Czechowice Dziedzice ma zostać podpisana po rozstrzygnięciu przetargu w drugiej połowie przyszłego roku.
Jak podkreślił minister Adamczyk, wybrani wykonawcy to sprawdzone krajowe firmy, z dużym doświadczeniem w realizacji inwestycji kolejowych.
(Dominika Panek/PAP/ko)