„Umorzenie nastąpiło w poniedziałek. Podstawą było to, że sprawca zmarł wskutek wypadku; zginął kierujący oraz obaj pasażerowie” – powiedział PAP zastępca prokuratora rejonowego Mariusz Słomka.
Śledczy dodał, że biegli zrekonstruowali przebieg wypadku renault megane i jednoznacznie stwierdzili, że doprowadziła do niego nadmierna prędkość. Na drodze obwiązywało ograniczenie do 50 km na godzinę. „Biegli bardzo dokładnie określili prędkość pojazdu. Początkowa wynosiła 130 km na godzinę, a w chwili, gdy auto utraciło przyczepność i wypadło na łuku z drogi, było to 127 km na godzinę” – powiedział Słomka.
Żadna z ofiar - mężczyźni w wieku 17, 21 i 23 lat – nie była pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Do wypadku doszło nocą z 11 na 12 sierpnia w Harmężach koło Oświęcimia. Na łuku kierowca renault megane stracił panowanie nad autem, przejechał przez rów i uderzył w betonowy element infrastruktury drogi.