Kilka dni temu, wadowiccy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży, do której miało dojść w jednym ze sklepów na terenie miasta. Jak ustalili funkcjonariusze, ujęty przez pracownika ochrony, 34-letni obywatel Gruzji, schował pod kurtkę perfumy i kilka innych produktów, po czym nie płacąc za nie, usiłował wyjść ze sklepu.

Wartość skradzionych rzeczy została oszacowana na ponad 2 tys.złotych. Jak wynikało z nagrań monitoringu, 34-latek był w obecności mężczyzny, który również ukradł artykuły drogeryjne warte ponad 2 tys. złotych i przed przyjazdem policji zdążył uciec.Kryminalni ustalili, że był jeszcze jeden mężczyzna współpracujący z pozostałą dwójką.

Jeszcze tego samego dnia, dwaj pozostali złodzieje, 36 i 38-letni Gruzini, zostali zatrzymani na terenie Bielska Białej, gdzie dopuścili się kradzieży w aptece. Ich łupem padły kremy o wartości około 2 tys. złotych.

Śledczy z Wadowic przedstawili najmłodszemu z mężczyzn zarzut kradzieży, natomiast 36 i 38-latek usłyszeli po dwa zarzuty kradzieży, do których się przyznali. Podejrzanym grozi kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Wadowicach zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn na dwa miesiące.

Policjanci ustalili też, że cała trójka dopuściła się szeregu innych kradzieży na terenie województw małopolskiego i śląskiego.