Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Trzebinia: ekologiczna bomba przy Puszczy Dulowskiej będzie nadal tykać

Składowisko opon przy ulicy Słowackiego w Trzebini od lat jest nazywane ekologiczną bombą. W miniony weekend w tym miejscu wybuchł groźny pożar. Właściciela terenu wciąż nie można przymusić, by go posprzątał. Szacuje się, że na działce przy ulicy Słowackiego w Trzebini zalega około 200 tysięcy ton szmat, opon, gumowych i plastikowych odpadów.

Fot. Wojciech Rapka, PSP Chrzanów

Groźny pożar w Trzebini, fot. Wojciech Rapka, PSP Chrzanów

Przed rokiem padła deklaracja o posprzątaniu. Odpady miały trafiać do fabryki cementu na Śląsku. Wywieziono ich zaledwie 900 ton. To mniej niż zakładano na 2 miesiące prac. "Cementownia przestała przyjmować tego typu odpady. One mają bardzo niską kaloryczność i muszą być mieszane z innymi. Do dzisiaj cementowna nie podpisała umowy na przyjmowanie odpadów" - mówi Wiesław Domin, szef ochrony środowiska w chrzanowskim starostwie.

Jak dodaje Domin, efekt jest taki, że tysiące ton szmat i opon piętrzą się nadal w pobliżu Puszczy Dulowskiej. Z właścicielami firmy kontaktu nie ma. Po niedzielnym pożarze składowisko jest też pod lupą policji. "Logika mówi - podpalenie, ale co było przyczyną pożaru, powie opinia biegłego" - mówi Robert Matyjasik z policji w Chrzanowie.

Wyniki tego postępowania będą znane za kilka dni.

Przypominamy: Groźny pożar w Trzebini. Spłonęły opony i odpady plastikowe

 

 

(Marek Mędela/ko)

Składowisko opon w Trzebini
Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię