Zgodnie z wciąż obowiązującymi przepisami od 1 stycznia 2023 roku palenie w piecach najgorszego typu w regionie będzie zakazane. Choć województwo przymierza się do przełożenia tego terminu o rok, to uchwała antysmogowa jeszcze obowiązuje.
Tymczasem w gminie Oświęcim wciąż czynnych jest blisko tysiąc sto palenisk najgorszego typu. Żelisława Noworyta, ekodoradczyni z gminy Oświęcim przyznaje, że teraz mieszkańcom coraz trudniej podjąć decyzję, czym ogrzewać domy:
Przede wszystkim długo się czeka na nowe urządzenia i na rynku jest niepewność co do cen energii. Dotyczy to również paliw węglowych. Jest znaczący problem, jeżeli chodzi o dostępność węgla, więc mieszkańcy też boją się, czy będą mieli co do tego kotła włożyć. Często nie boją się pieców gazowych z powodu ceny, ale boją się pieców węglowych z powodu braku dostępności i dlatego decydują się np. na koły gazowe.
W ubiegłym roku mieszkańcy gminy Oświęcim wymienili blisko 200 pieców, w tym roku wniosków złożono 170.
Ceny ogrzewania i trudny dostęp do opału może zatrzymać walkę o czyste powietrze - uważa wójt gminy Oświęcim Mirosław Smolarek:
30 czerwca mieliśmy zgłoszone to, czym kto ogrzewa. Teraz w związku z dopłatami do węgla ludzie zaczynają zmieniać deklaracje i wskazują drugie źródło ogrzewania – węglowe. Informują, że zakupili kozę lub jakieś inne źródło ogrzewania na węgiel. Mają prawo to zrobić, bo taką deklarację można zmienić, my to przyjmujemy. W mojej ocenie jest to próba pozyskania 3 tysięcy na gospodarstwo rodzinne.
Według szacunków urzędników wciąż do wymiany jest około tysiąca palenisk najstarszego typu. Dlatego wójt poparł pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie uchwały antysmogowej dla Małopolski o rok. Choć przyznaje, że decyzja nie była łatwa:
Z punktu widzenia ochrony powietrza to jest zła decyzja, ale z punktu widzenia mieszkańca, biorąc po uwagę inflację i zwiększone koszty życia, nie stać tych mieszkańców, żeby zainwestować w tym momencie w piec. W związku z tym rekomendowałem, żeby o ten jeden rok rzeczywiście wydłużyć możliwość palenia w piecach węglowych.
Sprawą ewentualne wydłużenia tego terminu radni sejmiku małopolskiego mają zająć się w tym miesiącu.