Mamy elektryczny samochód. Jest to pojazd, który nie rozpędzi się więcej niż 25 km/h. Jest to na tyle wąski pojazd z dużą częścią ładunkową, że wejdzie nam pod każde drzwi, bramę. To jest coś, co wydaje się przyszłością, ponieważ taki transport wewnętrzny na takim obszarze szpitalnym jak my mamy, musi opierać się o ekologiczne pojazdy

- zwraca uwagę dyrektor Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.

Samochód kosztował 120 tysięcy złotych, z czego 50 tysięcy placówka otrzymała od PZU, a drugie tyle jako darowiznę od jednej z firm z miejscowości Brody w Małopolsce.