Kobieta cierpiąca na demencję wyszła z domu i długo nie wracała. Nie było z nią żadnego kontaktu. Policjantów zaalarmowała zaniepokojona rodzina.
Od razu zostały wszczęte działania poszukiwawcze, zaangażowaliśmy policjantów, straż pożarną, psy tropiące. Około godziny 13:00 kobieta została odnaleziona w lesie. Przeszła bardzo długą drogę, ponad kilkanaście kilometrów
- mówi Anna Zbroja-Zagórska z małopolskiej policji i dodaje, że kobieta nie była świadoma tego gdzie idzie i gdzie się znajduje. Na szczęście nic jej się nie stało.