W piątek wieczorem do oświęcimskiej komendy zgłosiła się 85-letnia mieszkanka gminy Oświęcim. Kobieta powiadomiła, że zadzwonił do niej mężczyzna, który przekazał, że jest „policjantem”. Poinformował ją, że włamywacze chcą dokonać kradzieży jej oszczędności zgromadzonych w domu, a także na koncie bankowym. Następnie wskazał, że jedyną możliwością, aby uniknąć straty pieniędzy, jest przekazanie ich w depozyt policjantom.
Kobieta pojechała do banku, z którego wypłaciła gotówkę. Oszczędności posiadanie w domu, jak i te wypłacone z banku włożyła do reklamówki. Zgodnie z instrukcją podaną przez oszusta reklamówkę pozostawiła na ogrodzeniu swojej posesji.
Z relacji pokrzywdzonej wynika, że po kilku minutach reklamówkę z ogrodzenia zabrał mężczyzna w czerwonej bluzie.