Badania georadarem objęły 80 hektarów i wskazały 11 terenów, które są szczególnie zagrożone powstawaniem zapadlisk. Większość problemów występuje w starorzeczu rzeki Kozi Bród
Prace będą prowadzone między innymi na ulicy Górniczej, gdzie mimo uzdatnienia terenu kilkanaście lat temu problem nadal występuje.
Kolejne roboty związane z ewentualnym wtłaczaniem materiału, który ma wypełnić podziemne wyrobiska miałyby toczyć się przy ulicy Jana Pawła II, gdzie zlokalizowany jest cmentarz parafialny, także na południowej części pobliskich ogródków działkowych i na terenie stadionu UKS Górnik Siersza.
Z powodu występującego zagrożenia, do czasu wykonania prac ruch na cmentarzu ma być ograniczony do minimum a południowa część ogródków działkowych wyłączona z użytkowania
Z badań georadarem wynikło, że pod osiedlem Gaj nie ma pustek, które mogłyby stanowić zagrożenie. Spółka Restrukturyzacji Kopalń wytypowała jednak trzy miejsca, gdzie zostaną przeprowadzone odwierty i bardziej szczegółowe badania, by jednoznacznie potwierdzić brak zagrożenia.
Mieszkańcy podczas spotkania chcieli jednak jednoznacznie usłyszeć, czy będą musieli opuścić zamieszkiwane przez nich tereny. Takie odpowiedzi jednak nie padły. W przypadku obszarów niezaznaczonych na mapach tłumaczono, że w dniu prowadzenia badania georadarem nie wykazano tam zagrożenia wymagającego ewentualnego uzdatniania terenu. Nie oznacza to jednak, że problem nie pojawi się za rok lub kilka lat.