Rozstrzygnięto konkurs na pomnik Witolda Pileckiego w Chrzanowie. Czy jest szansa na budowę?

Konkurs na pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego to zwycięski projekt pierwszego budżetu obywatelskiego Chrzanowa. Łącznie wpłynęły na niego 21 prace. W ścisłym finale znalazły się cztery projekty. Wszystkie, zgodnie z regulaminem konkursu, przedstawiały rotmistrza na koniu. W każdej propozycji Witold Pilecki trzyma w rękach szable. Jury, którym kierowała prof. ASP Ewa Janus, wybrało projekt trójki rzeźbiarzy.

- Udało się im nawiązać do idei uczczenia postaci Pileckiego i pogodzić to z intencją organizatorów konkursu. Interesująca jest też koncepcja zagospodarowanie bardzo trudnego terenu dużego ronda, na którym pomnik ma stanąć – mówi Radiu Kraków prof. Janus. 

Autorzy zwycięskiego projektu przyznają, że konkurs był ich debiutem. Chcieli pokazać rotmistrza w sposób dynamiczny. - Witold Pilecki cały czas walczył czynnie o wolność, dlatego wybraliśmy formę dynamiczną - tłumaczy Krzesimir Wiater.

Takie przedstawienie podoba się wiceprezesowi Towarzystwa Krzewienia Tradycji Kawalerii Polskiej im. W. Pileckiego Janowi Patejko. Jako koniarz i kawalerzysta ma jednak kilka uwag do tego, jak przedstawiono konia. - Nie zgadzają się proporcje nogi do ciała, ogon. Ale konie są różne – mówi. Organizacja chciałaby, aby pomnik rotmistrza Pileckiego stanął na rondzie przy wjeździe do miasta w 2020 roku, w setną rocznicę bitwy warszawskiej.

Szacuje się, ze budowa pomnika może kosztować nawet 600 tysięcy złotych. Po uzyskaniu wszystkich pozwoleń kawalerzyści z Chrzanowa chcą zorganizować zbiórkę publiczną na budowę pomnika. Liczą też na wsparcie samorządów. Na razie wystawę makiet wszystkich finałowych prac można oglądać w Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji w Chrzanowie.