- Gmina Alwernia do tej pory była taką białą plamą jeżeli chodzi o system transportu wojewódzkiego. Żadna linia wojewódzka nie przebiegała przez teren tej gminy. W związku z tym, z punktu widzenia operacyjnego, zdecydowaliśmy się dowiązać gminę Alwernia, właśnie poprzez tę linię A44, do Systemu Transportu Zintegrowanego - mówi Tomasz Warchoł, prezes zarządu Kolei Małopolskich.
Alwernia znalazła się teraz w IV strefie biletowej. To oznacza, że pasażerowie mogą podróżować na jednym bilecie koleją, autobusami dowozowymi, a także komunikacją miejską w Krakowie. Łączny czas jazdy linią A44 trwa 1 h 15 min. Autobus kursuje cały tydzień, także w soboty i niedziele.
Jak zaznacza Tomasz Warchoł, przedłużone połączenie ma zwiększyć dostępność komunikacyjną, rozprowadzać ruch lokalny, zapewniać dojazdy do kluczowych miejsc pracy jak Zakłady Chemiczne w Alwerni, gdzie znajduje się przystanek końcowy tej linii, jak również do atrakcji turystycznych, jak Muzeum Pożarnictwa. Po drodze do Alwerni autobus A44 będzie obsługiwał przystanki w miejscowościach Frywałd, Zalas i Grojec.
Bilet miesięczny na tę linię od Krakowa Głównego do Alwerni kosztuje 193 zł. Za to Małopolski Bilet Zintegrowany ważny na strefy I, II, III i IV to cena 285 zł miesięcznie. Umożliwia on korzystanie z pociągów Kolei Małopolskich, Śląskich i Polregio, autobusów i tramwajów Komunikacji Miejskiej w Krakowie oraz autobusów organizowanych przez województwo małopolskie oraz wybrane gminy w ramach wskazanych stref biletowych.
Koszt linii w całości pokrywa Marszałek Województwa Małopolskiego z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Na razie gmina Alwernia nie dopłaca do połączenia, ale jak zaznacza prezes Kolei Małopolskich, warunkiem dalszego funkcjonowania linii jest uczestnictwo w kosztach ze strony samorządów, przez które przebiega dana trasa.
Burmistrz Alwerni zapewnia, że mimo przedłużenia linii A44, gmina nie likwiduje dotychczasowych busów realizujących ponad 30 kursów do Krakowa dziennie.