"Prace mają charakter bezprecedensowy w skali światowej, ponieważ tego rodzaju obiekty jeszcze nigdy nie były objęte pełnym programem konserwatorskim" - tłumaczą muzealnicy. Prace są finansowane z funduszu Fundacji Auschwitz - Birkenau, która od kilku lat zbiera pieniądze na wieloletni program ratowania Miejsca Pamięci. Na ten cel trzeba zebrać w sumie 120 milionów euro. Co roku odsetki od tej kwoty, będą przeznaczane na prace konserwatorów.


Marek Mędela/bp