Są pociągi nazwane imionami literatów, królów, polityków, żołnierzy, ale żaden skład nie miał jeszcze patrona, który… produkował pociągi. To właśnie się zmieni – patronem pociągu osobowego relacji Chrzanów – Dębica będzie od niedzieli Janusz Baurski.

Inżynier w fabryce lokomotyw i marmolady

Kim był? Pierwszym po wojnie dyrektorem chrzanowskiej fabryki lokomotyw „Fablok”. Skończył studia na Politechnice Warszawskiej (wydział budowy maszyn). Pracę rozpoczął w Głównych Warsztatach Kolejowych w Nowym Sączu, później zatrudnił się w Spółce Akcyjnej Budowy Parowozów w Warszawie na stanowisku kierownika Kuźni. Zbudował od podstaw Fabrykę Obrabiarek w Rzeszowie, potem został jej dyrektorem. Ale był też kierownikiem w fabryce marmolady. Należał do Armii Krajowej.

W 1945 Janusz Baurski został naczelnym dyrektorem fabryki Lokomotyw „Fablok” w Chrzanowie. W tym mieście pracował i mieszkał - w przyfabrycznym budynku przy ulicy Paderewskiego. Prowadził chrzanowską fabrykę przez pięć lat, w 1950 roku został odwołany. Partia zarzucała mu „stare poglądy i sanacyjne nawyki”. On sam mówił o sobie, że jest „demokratą, ale angielskim”. Zmarł w 1956 roku.

Pomnik na szynach

Skąd pomysł na patrona tego akurat pociągu?

Zastanawialiśmy się od dłuższego czasu, w jaki sposób upamiętnić Janusza Baurskiego - tablicą pamiątkową przy fabryce albo na kamienicy, w której mieszkał, a może pomnikiem? Ale to wszystko są koszty, stąd powstała idea stworzenia pomnika nietypowego: mobilnego, na szynach

- mówi Krzysztof Brandys, prezes Stowarzyszenia "Stacja Chrzanów".

Pociąg „Janusz Burski” przyjedzie do Chrzanowa w niedzielne południe (15 grudnia o g. 12), zatrzyma się na peronie Chrzanów-Środmieście . Na peronie będzie też obecny Jacek Baurski, syn inżyniera.

Goście będą mogli zobaczyć potem wystawę poświęconą Januszowi Baurskiemu. I kupić pamiątkowe pocztówki z okolicznościowymi stemplami.