Teraz kierowcy zawracają przed znakami z zakazem wjazdu, a mieszkańcy mają już dość utrudnień w związku z remontem.
Zamknięcie przejazdu na trzy dni już było ogromnym kłopotem dla sklepów, w których obroty znacznie spadły. Najwięcej problemów rodzi to jednak dla ludzi starszych, dlatego Związek Komunalny Gmin "Komunikacja Międzygminna" wprowadził tymczasową linię o takiej samej nazwie jak ta kursująca dotychczas "BP":
Uruchomiliśmy dodatkową linię, która umożliwia dotarcie z Rabsztyna do centrum Olkusza, po interwencji zarówno mieszkańców, jak i pani sołtys. Komunikacja publiczna ma to do siebie, że korzystają z niej głównie osoby starsze i młodzież, dlatego starając się zapewnić im bezpieczeństwo - musiałyby się przemieszczać pieszo, a między Olkuszem a Rabsztynem nie ma nawet chodnika - pomimo wysokich kosztów z naszej strony zdecydowaliśmy się na uruchomienie tej linii - mówi Łukasz Parfiński, przewodniczący związku.
Linia autobusowa, która dotychczas obsługiwała przejazd kolejowy w Rabsztynie, została puszczona obwodnicą Olkusza. Przewodniczący przypomina jednocześnie o linii "BRW" kursującej w weekendy do zamku Rabsztyn, z której mogą korzystać także turyści.
Firma Skanska, wykonawca robót na przejeździe kolejowym, tłumaczy, że to właśnie ze względu na mieszkańców przejazd jest zamykany w odstępach czasu. Jak twierdzi firma, w przeciwnym razie droga wraz z torami byłaby zamknięta ciągiem przez kilka miesięcy. Dodaje, że utrudnienia mogą potrwać do połowy września.