Jak informuje Radio Kraków kapitan Zbigniew Jekiełek ze Straży Pożarnej w Oświęcimiu samochód spłonął doszczętnie. Strażakom udało się jednak obronić przed ogniem znajdujący się tuż obok magazyn.
Na miejscu pracuje około 40 strażaków. Dogaszają pożar i ciężkim sprzętem muszą przekopać tlące się odpady. Akcja może potrwać do późnych godzin nocnych.
(Marek Mędela/mt)