We wtorek rano, oficer dyżurny oświęcimskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące dziwnego zachowania mężczyzny znajdującego się w rejonie jeziora Kruki w Oświęcimiu.
Na miejsce natychmiast pojechał jeden z patroli - funkcjonariusze zauważyli, że na torach leży człowiek. Desperat, trzymał się szyn kolejowych i nie reagował na żadne polecenia policjantów. Został obezwładniony i zabrany z torowiska do radiowozu. Jak się okazało, policjanci zdążyli w samą porę, ponieważ kilka minut później torowiskiem przejechał pociąg relacji Oświęcim - Kraków. 34 - latek trafił pod opiekę lekarzy.
Policjantom nie udało się ustalić, przyczyn tak desperackiego zachowania.
Małopolska Policja/bp