Policja tymczasem wszczęła śledztwo. Do pierwszego zatrzymania doszło już trzy godziny po napadzie. "To był 25-letni mieszkaniec Chełmka. Został on zatrzymany wraz ze swoim 17-letnim kolegą. W poniedziałek doszło do zatrzymania kolejnych sprawców. Policjanci odnaleźli też pistolet użyty do tego napadu" - mówi Anna Zbroja z małopolskiej policji.
Ssprawcom napadu grozi do 12 lat więzienia.
(Karol Surówka/ko)