Z informacji przesłanych w piątek mediom przez SRK wynika, że w wykonawca w umowie zobowiązany jest też do przeprowadzenia badań geofizycznych i geotechnicznych gruntu - to one we wrześniu poprzedzą prace uzdatniające.
Oprócz terenu nekropolii, badania i roboty prowadzone będą też w jego rejonie przy al. Jana Pawła II, czyli w miejscu wskazanym przez ekspertów jako zagrożony powstawaniem zapadlisk.
Pierwsze prace na terenie cmentarza i w jego rejonie mają się rozpocząć we wrześniu. Zatłaczanie mieszaniny stabilizującej grunt poprzez wykonane wcześniej otwory, firma planuje rozpocząć od października. Zgodnie z zawartą umową, prace mają potrwać maksymalnie 12 miesięcy.
Podpisanie umowy przedłużyło się o miesiąc. Już na początku lipca Spółka Restrukturyzacji Kopalń wybrała wykonawcę w przetargu na zabezpieczenie cmentarza w Trzebini. Jedna z sześciu firm ubiegających się o wykonanie zlecenia złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Wyrok nie podważył wyboru wykonawcy przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Nakazał jedynie odtajnienie dokumentów zwycięskiej firmy, które ta - powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa – wcześniej zastrzegła. SRK wykonała polecenie, co skutkowało podpisaniem umowy.
Wykonawcą prac jest FIBRENET Group sp. z o.o. z Sosnowca, firma wybrana w drodze przeprowadzonego przez SRK S.A. postępowania przetargowego.
Parafia Niepokalanego Serca NMP w Trzebini–Sierszy w lipcu udostępniła dla odwiedzających północną część nekropolii niezagrożoną zapadliskami.
We wrześniu zeszłego roku w południowej części cmentarza zapadła się ziemia wchłaniając ok. 40 grobów.
W Trzebini szkody pogórnicze są spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego "Siersza" działającą w tym mieście od połowy XIX wieku. W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Zdaniem ekspertów deformacje są spowodowane wodą stale wpływającą do wyrobisk pogórniczych oraz rodzajem gleby – są tu piaski, żwiry oraz gliny.